W minioną sobotę, około godziny 14:00, w towarzystwie wolontariuszki oraz grupy żagańskich żołnierzy, zapukaliśmy do drzwi pewnego mieszkania w powiecie żagańskim. Otworzyła nam Pani Bożena. Spodziewała się naszej wizyty, ale była bardzo zaskoczona ilością wniesionych do pokoju paczek. Gdy wszystkie paczki były już w mieszkaniu, mogliśmy na spokojnie porozmawiać z naszą bohaterką. Z jej reakcji można było wywnioskować, że jest nieco onieśmielona tą sytuacją, a jednocześnie tak szczęśliwa, że łzy cisnęły się jej do oczu (nam zresztą też).
Zapewniała nas, że nigdy jeszcze nie otrzymała od nikogo tylu wspaniałych prezentów. Pani Bożena otrzymała w paczce to, o czym marzyła i co było dla niej najważniejsze. Dzięki zebranym środkom udało się również zakupić tonę węgla, a wolontariusze Szlachetnej Paczki dostarczyli pani Bożenie pralkę automatyczną oraz kuchenkę gazową.Na pożegnanie pani Bożena poprosiła nas, abyśmy przekazali od niej kilka prostych słów wszystkim darczyńcom:"Po prostu dziękuję bardzo. Tak po ludzku i zwyczajnie - jestem wam ogromnie wdzięczna. Życzę wszystkim zdrowia i pomyślności. Wesołych Świąt".